Zaufaj w swoją rzeczywistość

Święta za horyzontem…🎄

Dlatego chciałbym przypomnieć sobie i Wam o istocie utrzymywania autorytetu wewnątrz siebie, zamiast na zewnątrz ♥️

Wątpliwości i podważanie swoich własnych odczuć, jest czymś co towarzyszyło mi przez większą część mojego życia, i co okazjonanie jeszcze się we mnie odzywa. Dzisiaj jestem tego świadoma i potrafię tym zarządzać, jednak przez wiele lat nie potrafiłam…

Dużą część mojego czasu zajmowało mi zastanawianie się czy zrobiłam dobrze, czy powiedziałam dobrze, czy moja rekacja była “odpowiednia”, co pomyślą inni, czy mnie źle nie zrozumieją, nie odbiorą…?

Mój punkt odniesienia, co do mojej wartości – leżał zawsze na zewnątrz mnie.

Patrzyłam na siebie samą z zewnątrz, poprzez pryzmat tego, jak wydawało mi się, że widzą mnie inni i na tej podstawie oceniałam samą siebie.

Jak widzi mnie moja rodzina…?

Jak widzą mnie znajomi…?

Jak widzą mnie rówieśnicy…?

Jak widzą mnie osoby, na których mi zależy…?

Jak wypadam w stosunku do nich?

Oczywiście w mojej ocenie zawsze gorzej i niewystarczająco🙃

Ponieważ w to też wierzyłam, na głębokim poziomie, że jestem gorsza i niewystarczająca.

Porównywałam siebie, to kim jestem, jak wygląda moje życie – do tego kim są inni ludzie, jakie oni mają życia i jak oni sobie radzą i na tej podstawie wyciągałam wnioski czy jestem okej, czy nie…

Oczywiście nigdy nie byłam…

Mój punkt odniesienia leżał na zewnątrz, zatem moje oczy także były zwrócone na zewnątrz…

Ufałam w świat zewnętrzny, dużo bardziej niż w ten swój – wewnętrzny.

Stosowałam wobec samej siebie gaslighting czyli wypierałam, negowałam i podważałam swoją własną rzeczywistość, moje odczucia, emocje i doświadczenia – nie ufałam w nie, nie rozumiałam ich i nie potrafiłam pogodzić tego, co się działo wewnątrz mnie, z tym co było ode mnie wymagane na zewnątrz…

Ponieważ tego doświadczyłam w dzieciństwie.

Gaslighting to forma subtelnej manipulacji, z którą spotykamy się nagminnie w naszych życiach, szczególnie w naszym dzieciństwie, wiele osób stosuje go nieświadomie, jako sposób “radzenia” sobie z własnym emocjonalnym dyskomfortem.

To są wszystkie te zdania, typu:

“Coś Ci się wydaje”

“Przesadzasz”

“Jesteś przewrażliwiony”

“Nic Ci nie można powiedzieć”

“Nie znasz się na żartach”

“Za bardzo bierzesz wszystko do siebie”

“Źle coś zrozumiałeś”

“Czy Ty siebie słyszysz?”

“Dramatyzujesz”

“Wcale tak nie było”

“Zmyślasz, coś Ci się przywidzało”

“Wcale nie jest Ci za ciepło, mnie jest zimno”

“Uspokój się” (gdy jesteś spokojny)

“Co Cię znowu ugryzło?”

Lista może się ciągnąć…

Gdy regularnie doświadczamy podważania naszej rzeczywistości, zaczynamy wątpić w racjonalność swoich odczuć i rekacji, zaczynamy się zastanawiać czy to co czujemy jest w porządku czy nie, przestajemy ufać w swoje zmysły, odczuwamy wstyd i poczucie winy z powodu naszych “niestosownych” reakcji, nieustannie analizujemy siebie i swoje zachowanie.

I gdy nasz wewnętrzny autorytet zostaje podważony to czujemy się zagubieni niczym rozbitkowie na środku morza. Ponieważ nie wiemy czym się kierować w życiu, gdy kompas w nas zostaje zdyskredytowany.

Zatem musimy znaleźć jakiś autorytet na ZEWNĄTRZ, kogoś kto nas pokieruje, upewni, powie nam czy to co robimy i czujemy jest stosowne i dobre.

To jest moment, w którym przenosimy punkt odniesienia z wewnątrz – poza siebie i tracimy kontakt z sobą samym.

Stawiamy na piedestale kogoś innego, uniżając siebie samego. Stawiamy na piedestale oczekiwania, powinności, wymog, opinie i emocje innych osób, bliskich, rodziny, społeczeństwa, kultury, religii itd., wierząc, że są one w jakiś sposób nadrzędne do naszych własnych, lepsze, bardziej “stosowne”, bardziej właściwe.

Oczywiście to nie jest prawda.

Nie ma lepszego i gorszego sposobu na życie, nie ma jednej drogi dla każdego człowieka i uniwersalnego planu, który każdy “powinien” zrealizować w swoim życiu.

Nikt nie wie lepiej od Ciebie, co jest dobre dla Ciebie.

Nikt nie wie lepiej od Ciebie, jak żyć Twoim życiem.

Nikt nie wiem lepiej od Ciebie, jak być Tobą.

Nawet jeśli ktoś twierdzi inaczej;)

Każdy jest tutaj po to, aby odkryć i zrozumieć siebie samego – wejść na własną, unikalną ścieżkę życia, która będzie sprawiać jemu radość i przynosić spełnienie i rozwój. A każdy jest inny, zatem droga każdego człowieka BĘDZIE INNA i ta inność jest wspaniała.

Twoje życie ma być przyjemne i spełniające DLA CIEBIE. To znaczy, że musi być ono zgodne z Tobą.

Jednak, aby było zgodne z Tobą musisz najpierw dowiedzieć się co Ty lubisz, a czego nie. Co jest dla Ciebie dobre, a co nie. Jak to ma być po Twojemu.

Nie odnajdziesz tego, czego pragniesz w poradach i pragnieniach innych osób. To jak żyją inni może być dobre dla nich, ale Ty nie poczujesz się tak jak oni, robiąc to co oni.

Gdy nasz punkt odniesienia leży poza nami jesteśmy skupieni na porównywaniu siebie do innych. Nie skupiamy się na naszym wewnętrznym doświadczeniu i odbiorze, tylko na tym jak jesteśmy odbierani z zewnątrz.

Nie pytamy siebie, czy nam coś odpowiada, czy nam się to podoba. Zamiast tego mówimy sobie, że “powinno” nam odpowiadać to czy tamto bo INNYM to odpowiada.

Za każdym razem gdy wkrada się do Twojego wnętrza “powinienem” to znak, że pomijasz SIEBIE.

To jest sygnał do zatrzymania się i zadania sobie pytania – czy ja tego chcę? Czy mnie to służy? Czy wybieram to z pragnienia czy z poczucia winy? Czy to jest zgodne ze mną?

Powrót do autorytetu wewnątrz nas nie jest łatwy, szczególnie gdy zostało nam wdrukowane przekonanie, że inni zawsze wiedzą lepiej i jesteśmy tak mocno nauczeni pomijać siebie i stosować auto-gaslighting, że robimy to po prostu automatycznie. Od razu przeskakujemy do pytania innych co “powinniśmy” zamiast zacząć od zadania najpierw pytania sobie samemu, czego my własciwie chcemy i poszukania odpowiedzi wewnątrz siebie.

Dlatego uważność i przenoszenie świadomości do wewnątrz jest pierwszym krokiem. Zwracanie uwagi na nasze emocje, na nasze ciało, obserwacja tego, co się w nas dzieje.

Uczenie patrzenia się na życie ze środka siebie, zamiast patrzenie się na siebie z zewnątrz i z perspektywy tego, jak widzi nas świat.

Zadedykowanie się sobie samemu – prowadzeniu własnego wnętrza, zaufanie w swoje instynkty i odczucia. Zaufanie, że wiesz (nawet jak wydaje Ci się, że nie wiesz) bo odpowiedź już jest w Tobie i pojawi się w odpowiednim czasie. Jeśli pozwolisz sobie ją przyjąć.

To, co czujesz jest niepodważalne.

Twoje doświadczenie jest tylko Twoje.

Nikt nie ma pojęcia jak to jest być Tobą, zatem nikt nie może wypowiadać się na temat Twoich doświadczeń.

Warto także zgłębić jak często sam stosujesz gaslighting wobec siebie i negujesz własną rzeczywistość, próbując przekonać siebie, że nie powinieneś czuć tego, co czujesz? Ja robiłam to w swoim życiu nagminnie.

Od tego potrzenujemy zacząć – ponieważ jeśli robimy coś sobie sami, będziemy się również godzić na to, aby robili nam to inni…

Potrzebujemy nauczyć się ufać w swoją wewnątrzną rzeczywistość i nadać jej priorytet, ponad to co słyszymy z zewnątrz.

Gdy ktoś zauważysz, że ktoś stosuje gaslighting wobec Ciebie – najważniejsze to być tego świadomym i pamiętać, że to nie chodzi o Ciebie. To nie jest przestrzeń na podważanie siebie. To jest jedynie informacja o tej osobie i jej dojrzałości emocjonalnej.

To jak traktują Cię inni ludzie jest odbiciem tego, co oni czują na swój własny temat.

Warto pamiętać, że osoby które negują naszą rzeczywistość w pierwszej kolejności negują swoją własną. Nie chodzi o nas. Chodzi o nich.

Postaraj się zachować dystans i pamiętać, że zasadność Twoich emocji i rekacji nigdy nie powinna podlegać DEBACIE. Ty wiesz najlepiej, jakie coś jest dla Ciebie. I to wystarczy. Nie musisz nikomu tego tłumaczyć czy udowadniać.

Ty jesteś najlepszy w byciu sobą. Nikt inny nie pokieruje Twoim życiem za Ciebie lepiej.

Wszyscy jesteśmy równi, każdy na własnej ścieżce i przygodzie życia. Nikt nie wie lepiej od nikgo, każdy może stać się jedynie ekspertem od życia swoim życiem najlepiej.

Wejdź w swoją perspektywę, zamiast patrzeć na siebie przez pryzmat innych i ODRYWAJ jak to jest być Tobą ♥️

Z miłością
Kinga

Jeśli uznałeś ten wpis za wartościowy, podziel się nim z kimś bliskim ♥

Share on facebook
Share on whatsapp
Share on email
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Nowy etap

Nowy etap

Kiedyś wierzyłam, że odnajdujemy nasze powołanie życia raz na zawsze. Myślę, że większość z nas niesie w sobie to przekonanie, że musimy odnaleźć tę jedną rzecz, do której jesteśmy stworzeni, a wtedy wszystko … Czytaj dalejNowy etap

Zapraszam Cię do współpracy

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x